Robert Kubica w WRC - przemyślenia, komentarze, opnie.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • perfex
    L&K
    • 2005
    • 1117

    #26
    Zamieszczone przez Alonzo_
    Nie zgadzam sie kolego tom.tom z tym co piszesz bo To co sie stało jak widac nie było spowodowane brawurą Roberta. On jechał takim tempem jakie uważał za odpowiednie o czym można było się przekonać na wcześniejszych OS-ach.
    A efekt tempa jest taki że z dobrze zapowiadającego się kierowcy F1 jest inwalida z niesprawną prawą dłonią (która notabene Zawsze ukrywa) ścigający się w podrzędnych rajdach sprzętem specjalnie przerobionym aby biegi zmieniać (i chyba też hamować ręcznie) lewą ręką, czyli można powiedzieć "wersja inwalidzka".
    I dobrze by było już przestać zadawać pytania czy wróci do F1 - oczywiście NIE WRÓCI. Bo nikt normalny nie powierzy nie sprawnemu w 1000% facetowi losu teamu wyścigowego, czyli interesu wartego przynajmniej dziesiątki mln $.
    Smutne ale taka prawda. Ja uważam że jego "zabawa" jakąś Fabią rajdową w sytuacji bycia kierowcą F1 była nieodpowiedzialna czy jak kto woli głupia.
    Pozdrawiam
    perfex

    Octavia HTP

    Komentarz

    • zepter00
      RS
      • 2008
      • 2304

      #27
      To jego sprawa co robi. Nie musi "holować" całego zakompleksionego narodu jak wcześniej robił to A. Małysz.
      Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

      "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

      Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

      Komentarz

      • Alonzo_
        RS
        • 2009
        • 2460
        • Hyundai

        #28
        Zamieszczone przez perfex
        Zamieszczone przez Alonzo_
        Nie zgadzam sie kolego tom.tom z tym co piszesz bo To co sie stało jak widac nie było spowodowane brawurą Roberta. On jechał takim tempem jakie uważał za odpowiednie o czym można było się przekonać na wcześniejszych OS-ach.
        A efekt tempa jest taki że z dobrze zapowiadającego się kierowcy F1 jest inwalida z niesprawną prawą dłonią (która notabene Zawsze ukrywa) ścigający się w podrzędnych rajdach sprzętem specjalnie przerobionym aby biegi zmieniać (i chyba też hamować ręcznie) lewą ręką, czyli można powiedzieć "wersja inwalidzka".
        I dobrze by było już przestać zadawać pytania czy wróci do F1 - oczywiście NIE WRÓCI. Bo nikt normalny nie powierzy nie sprawnemu w 1000% facetowi losu teamu wyścigowego, czyli interesu wartego przynajmniej dziesiątki mln $.
        Smutne ale taka prawda. Ja uważam że jego "zabawa" jakąś Fabią rajdową w sytuacji bycia kierowcą F1 była nieodpowiedzialna czy jak kto woli głupia.
        Co do szans na F1 sie z Tobą zgadzam ale w reszcie nie. Bo ze Robert jest dziś w takim stanie jakim jest to jedni mogą winić jego samego, inni to że ktoś nie sprawdził barier bo przecież gdyby ta pechowa "bariera ochronna" działał jak powinna to nie powinno się zdarzyć co sie wówczas zdarzyło.
        W słowach niektórych jest tak dużo goryczy i jadu, ze mam wrażenie jakby RK złamał nie tylko swoją karierę ale także tych co sie tak wypowiadają. Ale taki kraj.

        Pozdro

        Komentarz

        • parasite
          L&K
          • 2011
          • 1368

          #29
          perfex, nie jestem jakimś fanem sportów motorowych, ale dobrze, że Kubica siedzi za granicą i tam się realizuje. Ten kraj po pierwsze nie pomógł mu w niczym, a po drugie czytając te wszystkie komentarze i "rady" zakompleksionych ludzi, którzy nic nie osiągnęli stwierdzam, że ten kraj na niego nie zasługuje.
          AGR 112KM, 232Nm
          Subaru Impreza GH 2.0 150KM

          Komentarz

          • yogi_at_pozen
            Rider
            • 2011
            • 418

            #30
            mysle jednak ze Perfex ma troche racji, ostatecznie Kubica nie startowal w F1 czy teraz po wypadku w przedsionku WRC, za "swoje" - i nie jest tak ze patrze mu do portfela. Czy sie to komus podoba czy nie Kubica byl "trybikiem" wiekszej maszyny, ktora w niego inwestowala, pozwalajac mu po primo osiagac coraz to nowe cele, a po drugie i nie mniej wazne primo, wlaczyc w interesie Firmy, ktora go zatrudnia.

            Zatem gdyby Kubica jezdzil za swoja, to mozecie mowic ze "robi to co kocha/jezdzi dla wlasnego fun'u" ale poki co zdaje sie ktos wyklada grube tysiace jesli nie miliony by Kubica mogl startowac.

            Popatrzecie na to z innej perspektywy - zatrudnili cie na umowe o prace, dali maszyne, komputer, samochod, slowem dali ci mozliwosci zebys cos tam robil dla firmy, a ty ta maszyną/komputerem/samochodem, caly dzien zalatwiasz swoje sprawy nie tykajac roboty firmowej - wiem ze to inna perspektywa/inna pieniadze/radosc z wykonywanej pracy, ale zaleznosc mimo wszystko podobna...

            PS. nie jestem przeciwny Kubicy, fajnie zawsze uslyszec jak Polak cos tam na swiecie osiagnie, ale spojrzmy na całą tą sytuacje z chlodna kalkulacją w tyle głowy.

            podsumowujac, IMHO Kubica zachowal sie nierozsadnie startujac w trakcie sezonu F1 w rajdzie samochodowym. Choc tak jak pewnie ktos wczesniej napisal "są klauzule na takich kierowcow" - podejrzewam ze jesli Renault chcialo w tamtym czasie miec Kubice, klauzule musialy zostac usuniete... a w takim przypadku Kubica jest chyba rozgrzeszony, jesli wszyscy wiedzieli na co sie godzą...

            Komentarz

            • wawrek
              Classic
              • 2012
              • 18

              #31
              Robert między wierszami sam przyznaje, że chyba F1 to odleglejszy temat niż się nam wydaje

              klik
              kierowca bombowca

              Komentarz

              • Alonzo_
                RS
                • 2009
                • 2460
                • Hyundai

                #32
                Zamieszczone przez yogi_at_pozen

                Popatrzecie na to z innej perspektywy - zatrudnili cie na umowe o prace, dali maszyne, komputer, samochod, slowem dali ci mozliwosci zebys cos tam robil dla firmy, a ty ta maszyną/komputerem/samochodem, caly dzien zalatwiasz swoje sprawy nie tykajac roboty firmowej - wiem ze to inna perspektywa/inna pieniadze/radosc z wykonywanej pracy, ale zaleznosc mimo wszystko podobna...


                podsumowujac, IMHO Kubica zachowal sie nierozsadnie startujac w trakcie sezonu F1 w rajdzie samochodowym. Choc tak jak pewnie ktos wczesniej napisal "są klauzule na takich kierowcow" - podejrzewam ze jesli Renault chcialo w tamtym czasie miec Kubice, klauzule musialy zostac usuniete... a w takim przypadku Kubica jest chyba rozgrzeszony, jesli wszyscy wiedzieli na co sie godzą...
                Chyba niezbyt to porównanie bo Kubica robił co do niego należało IMO czyli ścigał się, miał wyniki, był liderem zespołu
                Dostał "umowę, maszynę, komputer, samochód" i robił co do niego należało. Tylko miał trochę ryzykowne hobby. Ale to podobnie jak wielu z nas. Skałki, motocykle, paralotnie, down hille, rajdy amatorskie itp, itd ...
                Ja wiele lat jeźdże na moto. Z wielu nieciekawych sytuacji wychodziłem wstając, otrzepując sie i wsiadałem dalej. Jednego razu wydawałoby sie w "zwykłej jeździe" sie zagapiłem, spóźniłem hamowanie i wystarczyła chwila i sie połamałem, i na miesiące wylądowałem z kulami i półtorej roku teraz dopiero jak zaczyna sie klarowac sprawa. Gdybym miał fizyczną robotę byłby koniec. Czy to znaczy że jestem nieodpowiedzialny...pewnie wielu powie że tak mimo, że mnie nie zna. Uważam, że RK daje z siebie wszystko za kółkiem i dlatego czasami zdarzyć sie może coś złego. Swoją robotę wykonuje dobrze. Tyle, że to co robił poza F1 rzeczywiście kłóciło sie z tym co wydawało sie powinno być jego priorytetem. Tak z boku i perspektywy dzisiejszego dnia oceniając
                Umiejętność ścigania sie jak najbardziej ale oprócz tego może pewnego rodzaju niedojrzałość to też jego cecha?
                Myślę że oprócz poniesionych ran też coś go nauczyły te przejścia.

                wawrek

                "L'Equipe" podało też, że Kubica odrzucił ofertę startów w serii DTM w 2013 roku. Ich zdaniem oferta mogła pochodzić od zespołu BMW, ale Polak jest teraz zainteresowany tylko startami w rajdach. "

                Czyli może jednak citroen.....?

                Komentarz

                • wawrek
                  Classic
                  • 2012
                  • 18

                  #33
                  Moim zdaniem byłoby to całkiem dobre rozwiązanie dla Niego na chwilę obecną. Widać poza tym jak bardzo kręcą Go rajdy, a Citroen nie dość, że jest pod wrażeniem możliwości naszego kierowcy, to na dodatek całkiem jednoznacznie wypowiada się co do dalszej współpracy.
                  kierowca bombowca

                  Komentarz

                  • yogi_at_pozen
                    Rider
                    • 2011
                    • 418

                    #34
                    Odnosnie dalszej jego kariery - niezaleznie gdzie kazdy z nas by go widzial i tak pojdzie swoja droga
                    ale wracaja do wywodu Alonzo_ - ponizsej wypowiedzi nie traktuj jak wycieczki osobistej, uzycie "Ty" ma na celu wylacznie dyskusje z Tobą personalnie a nie wycieczke osobistą czy do Twojego portfela.

                    Przyjmuje być może krzywdzące założenie, że w swojej pracy nie zarabiasz dziesiątek tysiecy złotych miesieczni, ani prawdopodobnie Twoj pracodawca nie "pompuje" w Ciebie kolejnych dziesiątek lub setek, wiec nawet jak sie rozkraczysz na moto (czego oczywiscie nie zycze) szef pewnie szpetnie pod nosem zaklnie, po czym pojdziesz na zwolnienie, ZUS ci zaplaci i wszystko rozejdzie sie po kościach, a Ty po kilku tygodniach/miesiach przerwy wrocisz do swoich obowiazkow.
                    Natomiast jak Kubica, bedacy czescią ogromnej wielomilionowej maszyny, rozkraczy sie na rajdzie, czyli poza jego oficjalnymi obowiązkami "sluzbowymi" to niestety ale caly ten wielomilionowy plan "idzie w pizdu" zeby zacytowac klasyka.
                    Podejrzewam, rowniez ze o wiele latwiej jest zastapic na stanowisku Ciebie czy mnie, niz Kubice, w koncu wolnych kierowcow w trakcie sezonu nie ma na peczki...

                    Dlatego jestem zdania ze od pewnego poziomu ale niestety nalezy sie wykazac wieksza odpowiedzialnoscia.

                    Komentarz

                    • wawrek
                      Classic
                      • 2012
                      • 18

                      #35
                      ... tymczasem możemy znaleźć w necie info, że nasz bohater prawdopodobnie pojedzie w Monte Carlo
                      kierowca bombowca

                      Komentarz

                      • Alonzo_
                        RS
                        • 2009
                        • 2460
                        • Hyundai

                        #36
                        Zamieszczone przez wawrek
                        ... tymczasem możemy znaleźć w necie info, że nasz bohater prawdopodobnie pojedzie w Monte Carlo
                        I prawdopodobnie ma mu auto przygotować Prodrive.

                        Yogi_at_pozen

                        Już wyjaśniliśmy sobie wyżej, ze RK zbyt odpowiedzialny nie jest.
                        To się akurat zgadza wg mnie również.
                        Ale jak widać i parę opinii wyżej słusznie zauważono, że są ludzie (a nawet jest ich zatrważająco dużo) którzy będą rozmieniać to co się stało na drobne i wałkować, wytykać, obwiniać marudzić bez końca. A takie sytuacje jak w Du Var (nieważne że to nie wina RK) to tylko woda na młyn.... Temat został założony nie po to aby mazać tu to co można wyczytać pod każdym artykułem o RK np na wp. Ale po to aby powymieniać sie opiniami, przemyśleniami co do przyszłości RK. Jest tu na pewno wielu ludzi co zna sie na sportach motorowych i ma wiele do powiedzenia. A nie znowu "proces" i oskarżanie RK o to że zniszczył coś na co wiele ludzi robiło. Nie będę bronił RK. Ale to już sie stało. Ja mam nadzieję, że to też coś go nauczyło. Nie wiem po cholerę nadal siedzieć w tym....cała polska mentalność. Cały czas wielu żyje wojną, smoleńskiem albo...wypadkiem Kubicy. Świat idzie do przodu a niektórzy stoją w miejscu.
                        Prowadzenie biznesu od wielomiliardowego po ten mały ma tę wspólną cechę że obarczone jest ryzykiem.
                        Nie załapałeś.
                        Kwestia skali. Dlaczego uważasz że tylko wielomiliardowe/milionowe interesy są istotne aby uważać, że tam brak ważnego trybu rozwala taki biznes.
                        Wielu z nas (jak i ja) potrafiło znaleźć pomysł na siebie, podjęło ryzyko prowadzenia jakiegoś biznesu ( małego, większego - nieważne). Ważne że nie płaczemy, nie prosimy, walczymy i dzieki temu my i nasi bliscy żyjemy sobie na dobrym poziomie, płacimy podatki, opłacamy ZUS-y. Jednym słowem DAJEMY a nie bierzemy. Dziek takim jak my ( tym co płaca a nie chowają sie w szarą strefę i kradną) to nasze państwo jeszcze jakość działa. Dzięki temu i Tobie, czy Twoim dzieciom z tego "skapnie" a co Ci dają te miliardowe biznesy z F1?
                        I o tym właśnie pisałem, ze gdyby wielu z nas spotkało nieszczęście byłoby źle dla naszych bliskich. Co więcej wielu zatrudnia wartościowych ludzi od których powodzenie tych interesów zależy bardzo mocno. A wielu z nas (naszych pracowników) ma jednak ryzykowne hobby bo nie tylko pracą człowiek żyje (przynajmniej nie powinien) Kwestia skali. To tak na marginesie co do ostatniego posta.
                        Rozumiem. Uważasz ze nikt już nie zainwestuje w Robert bo jest bezmyślnym egoistą.
                        Przyjąłem do wiadomości. Mam nadzieję, ze że się nocno mylisz . Czas pokaże.

                        Ale koniec marudzenia i stękania.


                        Jakby ktoś miał coś potwierdzonego co do Monte Carlo, albo ciekawe przemyślenia (bez stękania) na temat RK to podawać :szeroki_usmiech .

                        Pozdro

                        Komentarz

                        • wawrek
                          Classic
                          • 2012
                          • 18

                          #37
                          No i mamy kolejny sygnał mówiący o przyszłości RK.

                          klik
                          kierowca bombowca

                          Komentarz

                          • notsure
                            Drive
                            • 2010
                            • 47

                            #38
                            Chyba najnowszy wywiad z Robertem:

                            Page 56 of 58 - Robert Kubica thread. - posted in Racing Comments: So you guys know nothing, yet laughing at me? Great...Yeah, cause you know he wont drive in F1 for sure. And that he is not interested in racing. Sometimes you apply such a logic to your posts that it makes one wonder how old are you.

                            Komentarz

                            • Alonzo_
                              RS
                              • 2009
                              • 2460
                              • Hyundai

                              #39
                              Zamieszczone przez notsure
                              Jak takie coś czytam mam takie dołujące wrażenie ( chyba słusznie) że "nasze podwórko" medialne to jakies bagno. Nieudolne próby wywiadów na szybko, ciągle te same pytania. Żadnej konkretnej bardziej otwartej rozmowy. Tylko spekulacje i własne wydumki dziennikarskie.
                              Czyli raczej wszystko sie powoli klaruje. Z tego co mówi widać, że nie jest zainteresowany "krótką zabawą" w rajdy. Musi to być 2-3 letni kontrakt dający możliwość rocznego "treningu" a wyniki zakłada dopiero w 2-3 sezonie.
                              Raczej najbliższą przyszłość wiąże chyba z rajdami. Tylko czy to co mówi, że ciągle chce wrócić do F1 nie będzie hamulcem tych planów.
                              Robert widać ma to poukładane tylko czy w te układankę na jego zasadach wpasuje sie ktoś z motorsportowego szczytu?

                              [ Dodano: Pią 30 Lis, 12 14:04 ]
                              Kolejne informacje:

                              Sport w WP SportoweFakty - codziennie najświeższe informacje sportowe z kraju i ze świata. Wiadomości, relacje live, tabele, terminarze, skróty, komentarze, wywiady



                              Mimo że Robert Kubica w niedawnym wypadku w rajdzie Rallye du Var sprawił, że jeden z samochodów Citroena spłonął, francuski zespół jest zachwycony dyspozycją Polaka. Szef zespołu, Yves Matton, ma nawet spróbować przekonać Polaka do startu w przyszłorocznych mistrzostwach świata WRC. - Jedyny warunek to znalezienie przez Roberta sponsora - podkreśla.



                              Także wbrew wszystkim marudom wygląda na to że teraz ruch ze strony Roberta i kwestia znalezienia sponsorów.
                              To świetna informacja. Tak utytułowany zespół już podjął decyzję
                              Oni są przekonani, że Robert gdy doszlifuje szutry może ich wieźć do kolejnych tytułów i zastąpić z powodzeniem Sebastiena.

                              Komentarz

                              • magart
                                Ambiente
                                • 2008
                                • 146

                                #40
                                Bzdury gadacie z tą odpowiedzialnością. Jeśli się siedzi w domu to może małe jest ryzyko złamań i wypadków, ale jeśli wsiadamy do samochodu to ryzyko się zwielokratnia.
                                Czyli co? w 2007 Kubica nie powinien startować w Kanadzie, bo ledwo przeżył? To jest takie samo ryzyko czy pech/szczęście jak zawsze w samochodzie. Nie musiał Robert wsiadać za kierownicę, żeby ledwo ujść z życiem z wypadku parę lat wcześniej.
                                Najlepiej w ogóle nic nie robić, bo nawet na siłowni może coś nas przyskrzynić.
                                Zobaczcie ile razy dziennie w Polsce jest wypadków na drogach. Ktoś napisał, że prowadzi projekty z grupami ludzi - ciekawe czy na czas takiego ważnego projektu wszyscy mieszkaja w pracy i nie przemieszczają się samochodami.
                                Wszystkim rządzi statystyka. Tak samo mógł się rozwalić spadając z roweru ze skarpy jak w rajdzie nabić się na 2cm kwadratowe bariery która przebiła samochód.
                                a jednak GOLF...

                                www.magaczewski.pl

                                Komentarz

                                • Alonzo_
                                  RS
                                  • 2009
                                  • 2460
                                  • Hyundai

                                  #41
                                  Wyścigi samochodowe - Formuła 1 - WP SportoweFakty - zawsze bieżące informacje ze świata sportu.

                                  Komentarz

                                  • wawrek
                                    Classic
                                    • 2012
                                    • 18

                                    #42
                                    Fajny film z DTM
                                    kierowca bombowca

                                    Komentarz

                                    • blackrs
                                      RS
                                      • 2008
                                      • 4826
                                      • Superb II combi (3T5)
                                      • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                                      #43
                                      Ciekawe czy ten sezon Kubica tam spędzi. Ale radzi sobie w testach bardzo dobrze
                                      BYŁA o1 rs
                                      BYŁA o2 1.6
                                      JEST S2 kombi Platinum 2.0 tdi 170 KM DSG

                                      Komentarz

                                      • Big
                                        RS
                                        S_OCP Member
                                        • 2007
                                        • 6389

                                        #44
                                        Zamieszczone przez blackrs
                                        Ale radzi sobie w testach bardzo dobrze
                                        i oby tak zostało, a nawet oby sie jeszcze poprawiło.
                                        Ale zauwarzyliście bezwładność prawej ręki na materiale filnowym ? Po wyjściu z auta prawa ręka Roberta była jakoś tak dziwnie wykręcona i wyglądała jak gdyby nie była w pełni sprawna.
                                        Czarny Elegance

                                        Komentarz

                                        • kabanos
                                          RS
                                          • 2011
                                          • 4544
                                          • Octavia I combi (1U5)
                                          • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                          #45
                                          Zamieszczone przez Big
                                          Ale zauwarzyliście bezwładność prawej ręki na materiale filnowym ? Po wyjściu z auta prawa ręka Roberta była jakoś tak dziwnie wykręcona i wyglądała jak gdyby nie była w pełni sprawna.
                                          Big, bo nie jest. Kubica coś nawet wspomina o tym.
                                          Ale życzę mu jak najlepiej.

                                          >>>moja srebrna kombi strzała<<<

                                          Komentarz

                                          • Alonzo_
                                            RS
                                            • 2009
                                            • 2460
                                            • Hyundai

                                            #48
                                            Azory dziś chyba pokazały gdzie tkwi problem.....
                                            Na suchym i najlepiej czarnym jest nie do objechania, jeśli sie nie rozj...e.
                                            Ale jak trzeba jechać "na pamięć" wg notatek w takich warunkach jak dziś w 8 os-ie....już kiepsko.
                                            Dziś oglądałem na Eurosporcie na żywo - się ekscytowali komentujący- wymyślali co tam sie w tym aucie skitrasiło, że sie tak chłopaki ślimaczyli...a na mecie Robert uczciwe powiedział, że nie dał rady w takich warunkach zapylać jak reszta. Choć trzeba przyznać że też nie było uczciwie po kolejne załogi miały coraz gorzej w tym też oni.... pogoda popsuła szyki.
                                            Ale to dojrzała decyzja myśle. Wg mnie lepiej jak dojechał 9-ty do mety niżby miał sie rozwalić i narobić krzywdy.
                                            Potem ta rolka ( takie zonki to tradycja się chyba już robi) i już tak różowo nie jest. Dziś właśnie to było zbieranie doświadczeń. Oby jutro dojechał do mety i nie gonił na wariata za sekundami. Bo może wtedy znów nie dojechać. Oby jutro bez przygód.

                                            Komentarz

                                            • zepter00
                                              RS
                                              • 2008
                                              • 2304

                                              #49
                                              Rajdy to najtrudniejsza dyscyplina motorsportu. Rywale jeżdżą w rajdach na najwyższym poziomie od 3 do 10 lat a to, na miłość Boga wszechmogącego, jest drugi występ Roberta na szutrze w całym jego życiu! Na tym samym odcinku stary wyga Kopecky też przypierdzielił w skarpę, to chyba coś mówi o poziomie trudności. Błotniste trasy wszędzie pełno wody a na kilku dzisiejszych odcinkach była mgła ograniczająca widoczność od 8 do 20 metrów. Robert wygrał 6 odcinków specjalnych. To jest kur...a zajebiście jak na początkującego, zielonego kierowcę. Markko Martin doskonały estoński kierowca zaczął startować w mistrzostwach świata w 1998. Od 2001 jeździł w zespołach fabrycznych. Swój pierwszy rajd wygrał w 2003.

                                              [ Dodano: Wto 30 Kwi, 13 14:55 ]
                                              Tak wyglądało dachowanie Roberta.

                                              [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ySflfkWaIco[/youtube]
                                              Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

                                              "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

                                              Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

                                              Komentarz

                                              • Ayu
                                                RS
                                                • 2009
                                                • 4154

                                                #50
                                                Jak rzadko w innych sprawach zdarza mi się zgadzać z zepter00 tak w przypadku rajdów szanuję wiedzę i w pełni się zgadzam, że Kubica jak na żółtodzioba w tej dziedzinie pokazuje znów, że ma talent i nie wypadł sroce spod ogona.
                                                Tylko że u nas znajdą się zawsze zazdrośnicy którzy nie potrafią docenić kogoś kto potrafi, trzeba olać malkontentów i trzymać kciuki za Kubicę nadal.

                                                Komentarz

                                                Pracuję...